czwartek, 1 lipca 2010

Wokół przyziemnych spraw

Bierzemy się ostro do działania, od samego rana. Jak to pięknie Jacek powiedział dziś rano skupiajmy się na tej części szklanki, która jest pełna i ją wzmacniajmy, dopełniajmy. Tak więc ruszyliśmy z pisaniem i tworzeniem na dwa laptopy, żeby zdwoić siły. Plan jest konkretny i realny, pod wieczór go zweryfikujemy 
Dzisiaj zafundowaliśmy sobie dzień arbuzowy dla oczyszczenia nereczek. Za każdym razem, gdy robię głodówkę lub oczyszczanie zauważam jak ważne są dla nas rytuały związane z jedzeniem. Na co dzień dogadzamy naszym zmysłom kolorowymi, aromatycznymi potrawami. Dbamy o to by były pożywne i zdrowe dla ciała i umysłu. Korzystamy z sezonowych i lokalnych roślinek, staramy się jeść to co dziko rośnie w okolicy. Proces przygotowania, przyrządzania, a później podania i smakowania, to jest kilkadziesiąt minut przyjemności, która jest tak ważna dla dobrostanu psychofizycznego. Tak ważne jest co jemy, jak i w jakiej atmosferze, przede wszystkim dla zdrowia poprzez dożywienie mózgu, który wtedy ma większą odporność i pracuje prawidłowo zarządzając całym organizmem.
Nadszedł wieczór, czas weryfikacji całodniowych działań. Jest naprawdę dobrze, plan wykonany i jeszcze oczyszczamy się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz